W całej Polsce rozpoczął się sezon studniówkowy. Uczniowie biłgorajskiej “Budowlanki" świętowali w sobotę, 12 stycznia. Tegoroczny bal zorganizowano w Hotelu Janów w Borownicy.
Wszystkich zaproszonych gości witali maturzyści prosząc dyrektora Sitarza o oficjalne otwarcie balu studniówkowego.
- Doniosła atmosfera i piękne stroje świadczą, że bierzemy udział w wielkim wydarzeniu. Studniówka ze względu na swoją wartość i niepowtarzalność trwa zaledwie jedną, niezwykłą i magiczną noc. Pozostaje w pamięci niejedną chwilę, ale wspomina się ją z łezką w oku przez długi czas, a nawet całe życie - mówił dyrektor Stanisław Sitarz i dodał, że istotną częścią studniówki jest dostojny staropolski taniec, zwany polonezem.
- Korzystajcie z uroków dzisiejszego wieczoru. Bawcie się dobrze ale i odpowiedzialnie. Pamiętajcie, że czas nieubłaganie mija, daje nam piękne ale czasem i trudne doświadczenia. Na naszej drodze stawia zadania do realizacji, jak egzaminy w szkole ale i te życiowe. Nie ma rzeczy niemożliwych, a do realizacji marzeń i życiowych planów trzeba z uporem dążyć. Pamiętajcie, że sukces jest w Waszych rękach i osiągniecie go własną systematyczną pracą, wytrwałością w dążeniu do zamierzonego celu, pokonując wiele przeszkód a także mocną wiarą w sens pokonywania trudności oraz w to, że nawet najbardziej skryte marzenia staną się faktem - zwrócił się do maturzystów dyrektor Sitarz, życząc udanej zabawy do białego rana i pomyślności podczas zbliżających się egzaminów.
Życzenia złożyli uczniom zaproszeni goście oraz przedstawiciele rodziców. Nie mogło również zabraknąć podziękowań i kwiatów dla nauczycieli. Następnie maturzyści odtańczyli tradycyjnego poloneza, którego przygotowali pod okiem Edyty Buczek.