Spotkanie członków i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości rozpoczęło się w piątkowy wieczór, 21 września, a zorganizowane zostało w Auli Franciszkańskiej przy Sanktuarium Św. Marii Magdaleny w Biłgoraju. Wszystkich gości, wśród których był wiceprezes Rady Ministrów, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin witał Mirosław Lipiński.
- Szanowni Państwo to jest 8 miasto w województwie lubelskim, które dziś odwiedzam. Ta aktywność wasza i moja nie jest przypadkiem. Polska stoi przed bardzo ważnymi wyborami, wybory samorządowe mają podwójne znaczenie. Od trzech lat Polską rządzi rząd Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy, realizujemy bardzo śmiały i dalekosiężny plan, strategię odpowiedzialnego rozwoju, plan Premiera Mateusza Morawieckiego. Dzięki temu planowi, po raz pierwszy od '89 roku, młode rodziny mają realne wsparcie ze strony państwa, jesteśmy liderem jeśli chodzi o tempo rozwoju gospodarczego, Polska jest najbezpieczniejszym krajem w Europie. To tylko przykłady tego, czym staraliśmy się służyć Polakom sprawując rządy - mówił na wstępie minister Jarosław Gowin.
Dodał, że po drugiej stronie sporu politycznego są ci, którzy sami siebie definiują jako totalną opozycję. - Nasz rząd stara się skutecznie realizować swoje zapowiedzi przedwyborcze. Jeżeli patrzeć na opozycję, to oni są w stanie zrealizować jedną zapowiedź. Są totalną opozycją i jeśli dojdą do władzy to totalnie zniszczą i odwrócą to co my przez te trzy lata zdziałaliśmy - mówił dalej Gowin. Podkreślił też, że wybory samorządowe są pierwszym etapem wyborczego maratonu. - Jeśli wygramy te wybory będzie nam łatwiej wysłać silną polską reprezentację do Parlamentu Europejskiego, będzie dużo łatwiej wygrać te najważniejsze wybory - do Sejmu i Senatu, które już w 2019r. A w 20220 r. poprosimy Polaków, by obdarzyli mandatem zaufania Prezydenta Andrzeja Dudę - mówił dalej.
Premier podkreślił, że wybory samorządowe są tak ważne, gdyż dotyczą konkretnych spraw, bliskich milionom Polaków. Oficjalnie poparł też kandydaturę Wojciecha Glenia na stanowisko burmistrza Biłgoraja, poprosił o oddawanie swoich głosów na kandydatów do rad reprezentujących PiS i Zjednoczoną Prawicę.
- Zdecydowałem się kandydować na stanowisko burmistrza, ale to nie była łatwa decyzja. Taka jest potrzeba, gdyż obecna władza zasiedziała się, trzeba ruszyć z miejsca, potrzeba dużo ciężkiej pracy, bo nasza mała ojczyzna tego wymaga. Dostrzegam wiele niedoskonałości, wiele niedociągnięć i chciałbym to zmienić. Chcę to zrobić dla nas, dla naszych dzieci, by nie musiały wyjeżdżać za granicę za chlebem, żeby była praca tu na miejscu - mówił Wojciech Gleń. Zaznaczył też, że chce poprawić też jakość relacji między urzędnikami a petentami. - Chcę uczynić Biłgoraj lepszym, czeka nas dużo pracy, mam nadzieję, że na fali dobrej zmiany zrobimy to razem - dodał.
W spotkaniu uczestniczyli także kandydaci do Sejmiku Województwa Lubelskiego z naszego okręgu - Stanisław Misztal i Michał Mulawa, jak również kandydat do Rady Powiatu Mirosław Późniak. - Jestem przekonany, że najbliższe wybory Prawo i Sprawiedliwość w regionie lubelskim wygra w tak znaczący sposób, że uda nam się przejąć władzę w Sejmiku Województwa Lubelskiego i realizować program PiS. Jestem przekonany, że w samym Biłgoraju mamy kandydata, który powalczy w tych wyborach i uda się zastane układy zmienić - mówił z przekonaniem Mulawa.
Mirosław Późniak zaznaczył, że w Biłgoraju, mimo poparcia dla prawicy rządzi lewica, dlatego zachęcał do głosowania na kandydatów z list Prawa i Sprawiedliwości. Stanisław Misztal, mówiąc, że powiat biłgorajski jest mu bliski zadeklarował pomoc w realizowaniu działań, mających na celu rozwoju regionu.