Dane osobowe wysyłane mailem do osoby nieznajomej

Zastrzeżenia budzą już same ogłoszenia, typu pożyczka prywatna dla każdego. Osoby prywatne nie wymagają praktycznie nic, chętnie pożyczą mocno zadłużonym, a do tego wysoką kwotę. Oferują własne pieniądze. Ryzyko ich utraty jest bardzo duże. Skoro bank odrzuca wniosek, firma pozabankowa nie chce pożyczyć, a prywatna osoba, której nie znasz, tak po prostu odda Ci swoje pieniądze na jakiś czas i określony procent? Pierwszą rzeczą, na jaką należy zwrócić uwagę jest to, czego oczekuje prywatny pożyczkodawca. Jeśli w pierwszej wiadomości zwrotnej wymaga przesłania wszystkich danych, czyli imienia, nazwiska, adresu zameldowania, nr dowodu osobistego, nr pesel, to na takie ogłoszenie nie ma sensu odpowiadać. A dla własnego bezpieczeństwa nie należy. Nie wiesz, kto siedzi po drugiej stronie i jakie ma zamiary. A już na dane tego typu można próbować wyłudzić pożyczkę przez internet.

Przeczytanie umowy od A do Z

Jest to nie tylko obowiązek, ale dbałość o swoje bezpieczeństwo. Wszelkie zapisy w umowie, które są niezrozumiałe, powinny być wyjaśnione, najlepiej z osobą znającą się na rzeczy. Nie ma nic gorszego niż podpisanie umowy pożyczki prywatnej w ciemno. Bo co, jeśli widnieje w niej zapis, że po tygodniu zwłoki w spłacie raty, pożyczkodawca ma prawo do przejęcia naszej nieruchomości? Zresztą do podpisu możesz dostać każdy dokument, a kwitując podpisem bezwiednie wszystko co zostanie podsunięte, możesz pozbawić się majątku. O umowę należy poprosić wcześniej, przeczytać, wykreślić to, co nam się nie podoba, działa na naszą niekorzyść bądź mamy jakiekolwiek wątpliwości.

Rodzaj zabezpieczenia pożyczki

Najczęstszą formą zabezpieczenia pożyczki prywatnej jest weksel. I jest to uczciwe i wygodne zabezpieczenie pożyczki, pod warunkiem, że jest on właściwie wypełniony. Najważniejsza jest kwota na wekslu. Pożyczkodawca może żądać takiej kwoty, która widnieje na wekslu. Powinna ona być adekwatna do pożyczki, czyli pożyczona kwota plus koszty.

Opłaty przed rozpatrzeniem wniosku

Przy pożyczkach prywatnych bardzo często spotkasz się z opłatami wstępnymi, za rozpatrzenie wniosku i innymi podobnymi. Jakby nie było, taką opłatę musisz przelać na konto pożyczkodawcy przed otrzymaniem pożyczki. Osoby pożyczające w sieci, zawsze to jakoś tłumaczą i choćby nie wiadomo jak wiarygodne były ich słowa, to nie należy nic przelewać. Bo po przelewie, najczęściej pożyczkodawca znika, a pieniędzy możesz już nie odzyskać. W taki sposób najczęściej działają naciągacze. A kwoty, które należy przelać przed decyzją o pożyczce, wcale nie są małe. Często stanowią procent kwoty, którą chcemy pożyczyć i mogą przyjmować wartość od kilkuset złotych do kilku tysięcy złotych. Osoby podstawione pod ścianą, upatrując w prywatnej pożyczce ostatniej szansy, często godzą się na przelew, tracąc ostatnie pieniądze.

Poszukiwania prywatnej pożyczki w sieci przypominają stąpanie po grząskim gruncie, nigdy nie wiadomo na kogo trafisz. Szukasz więcej poradnikó i artykułów z tematyki finansowej i ochrony własnego kapitału? Odwiedź stronę https://financer.com/pl/