W województwie lubelskim na najlepszym miejscu autorzy rankingu umieścili miasto Józefów z 1894 punktami. Biłgoraj zajął miejsce miejsce piąte, niestety od końca. Największemu miastu w powiecie przyznano zaledwie 70 punktów.
Zapytaliśmy Janusza Rosłana, burmistrza Biłgoraja, dlaczego miasto zajęło tak odległą pozycję?
- Samorządy biorące udział w rankingu organizowanym przez Związek Powiatów Polskich same muszą dotrzeć do strony internetowej i aktualizować na niej dane dotyczące wszystkich dziedzin życia samorządu. Nasze miasto nie wiedziało że taki ranking jest prowadzony i dlatego nie braliśmy w nim udziału. Żaden z naszych pracowników nie wpisywał aktualnych danych na stronie internetowej ZPP. Dane nie były przez nas zamieszczane na tej stronie i żadne nasze inwestycje nie zostały ocenione. Uważam, że jeśli byśmy wiedzieli że taki ranking jest prowadzony i wpisywali byśmy w nim wszystkie dane to nasza pozycja być może byłaby najwyższa zakładając przy tym, że inne samorządy być może czegoś by nie wpisały. Samorządy, które były aktywne i wiedziały o tym programie są na najwyższym miejscu co w żaden sposób nie odzwierciedla kondycji tych samorządów. Miasto Biłgoraj nie powinno mieć żadnych kompleksów. W porównaniu do wielu innych gmin dochody naszego miasta są dość wysokie, wydatki majątkowe tylko za rok 2009 wynoszą 35 mln złotych czyli ponad 30 procent budżetu. Uważam, że jest to niesamowity wysiłek gdzie nie każdemu uda się taki wynik osiągnąć. Po prostu fakt ze nikt nie aktualizował danych spowodował ze jesteśmy na tak dalekim miejscu - wyjaśnia burmistrz.