Jednym z punktów XL Sesji III kadencji Rady Powiatu, która odbyła się 29 września br. było podjęcie uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi, jaką na działania Zarządu Powiatu złożyły Związki Zawodowe Pielęgniarek i Położnych w Biłgoraju.
Przypomnijmy pod koniec sierpnia ZZPiP w Biłgoraju złożył do RIO skargę na działania Zarządu Powiatu, w związku z dzierżawą biłgorajskiego szpitala. Złożoną skargę RIO odesłała do Rady Powiatu, gdyż to w jej kwestii leżało rozstrzygnięcie o jej zasadności. Wówczas decyzją radnych, skarga związków zawodowych została przekazana do zbadania w trybie pilnym przez Komisję Rewizyjną, która na jej rozpatrzenie miała czas do 30 września.
Na ostatniej sesji radni podejmowali uchwałę w sprawie rozpatrzenia skargi, jednak zanim przeszli do głosowania nad uchwałą przewodniczący Komisji Rewizyjnej Krzysztof Doliński przedstawił radnym opinie z działań komisji. Analizowała ona zarzuty znajdujące się w złożonej skardze i starała się wyjaśnić poszczególne jej aspekty. Zarzuty komisja pogrupowała w kilka podpunktów. Przewodniczący odniósł się do wszystkich punktów, jakie widniały w złożonej przez ZZPiP skardze. Jeden z nich mówił o niedopuszczeniu do głosu nad projektem uchwały w sprawie likwidacji SPZOZ w Biłgoraju w dniu 5 lipca b.r. ZZPiP. - Zarzut ten został omówiony przez radcę prawnego, który stwierdził, że sesja powiatu była jawna, głos podczas obrad udzielał przewodniczący. Na sesji w dniu 5 lipca nie była przewidziana dyskusja na ten temat, ponieważ umowa została podpisana w dniu 28 sierpnia, a na sesji rady radni mieli tylko zapoznać się z treścią umowy w sprawie likwidacji SPZOZ w Biłgoraju - tłumaczył Krzysztof Doliński, przewodniczący komisji rewizyjnej.
Kolejny zarzut postawiony przez ZZPiP, do którego m. in. podczas sesji odniósł się przewodniczący Doliński, dotyczył zaniżonej wartości rynkowej terenu szpitala, oraz sprzętu. - Wycena majątku została wykonana przez rzeczoznawcę wyłonionego w drodze przetargu. Komisja nie ma podstaw do kwestionowania powyższej wyceny - mówił przewodniczący Doliński.
Przewodniczący odniósł się także do widniejących w skardze zarzutów związanych z możliwością korupcyjnych działań przy wydzierżawieniu szpitala. - Komisja zwróciła się o dostarczenie dokumentów stwierdzających te zarzuty. W sprawie procedury przetargowej toczy się postępowanie wyjaśniające prowadzone przez prokuraturę, na zlecenie której pracownicy ABW zabezpieczyli dokumenty związane z tym tematem - dodał przewodniczący.
Na koniec przewodniczący wnioskował do Rady Powiatu, aby ta odrzuciła skargę. - W wyniku braku ujawnienia jakichkolwiek argumentów potwierdzających zasadność wniesionej skargi Komisja Rewizyjna wnioskuje do Rady Powiatu o jej odrzucenie jako bezzasadnej - zakończył przewodniczący Doliński.
Następnie odbyła się dyskusja, jednak zanim do niej przystąpiono odczytano treść uchwały.
W dyskusji jako pierwszy głos zabrał radny Aleksander Bełżek, który mówił, iż radni opozycji nie uczestniczyli w pracach komisji, dlatego wstrzymają się od głosu, zaproponował także, aby pozwolić przewodniczącej ZZPiP Dorocie Flor wypowiedzieć się w tej sprawie. Jako kolejny głos zabrał przewodniczący komisji, który mówił, iż nikt nie zabraniał radnym uczestniczyć w jej obradach.
Swoje zdanie podczas dyskusji wyraził również Stanisław Niespodziewański, który odniósł się do słów radnego Bełżka. - Zarzuty, które złożyła przewodnicząca Flor zostały rozpatrzone przez komisję. Stanowisko komisji przewodniczący nam dziś przedstawił. Teraz nam, jako radnym, pozostaje jedynie głosować, więc po co prosić w tej sprawie o stanowisko przewodniczącą Flor - mówił radny Stanisław Niespodziewański.
Głos zabrała także radna Zofia Woźnica, która była tego samego zdania co radny Bełżek. - Popieram głos radnego Bełżka, my jako radni opozycji nie uczestniczyliśmy w pracach Komisji Rewizyjnej bo nie jesteśmy ich członkami i nie byliśmy na nie zaproszeni. Nie mieliśmy również informacji, kiedy ona obraduje. Tak więc proszę uszanować to, że wstrzymamy się od głosu - mówiła radna Zofia Woźnica.
Po zakończeniu dyskusji radni przeszli do głosowania nad uchwałą. 13 radnych było za przyjęciem uchwały, a 7 wstrzymało się od głosu. Tak więc skarga złożona przez ZZPiP w Biłgoraju została uznana za bezzasadną.