Samochód może na pierwszy rzut oka wyglądać elegancko, może nie mieć żadnych niedoskonałości wtedy, gdy patrzy się na niego u sprzedającego lub w komisie, ale tak naprawdę może mieć zamaskowane wady. Jeżeli pojazd jest sprowadzany i dodatkowo ma niską cenę, w takim przypadku istnieje duże prawdopodobieństwo, że sprzedawca zataił prawdę na jego temat.
Część z "poprawek" można wykryć samodzielnie, trzeba tylko wiedzieć, na co zwrócić uwagę. Niemniej jednak niektóre naprawy mogą być wykonane tak dobrze, że konieczne będzie skorzystanie z pomocy specjalistów dysponujących odpowiednim zapleczem.
Na co patrzeć przy kupnie używanego samochodu:
- lampy przednie i tylne - często montowane są tanie, chińskie zamienniki, na przykład ksenony bez spryskiwaczy, również podejrzenia powinny wzbudzić wypolerowane fragmenty lampy obok matowych oraz lampy nie do kompletu
- porysowane plastiki we wnętrzu - świadczą o tym, że auto było intensywnie użytkowane, powinny być też dobrze spasowane
- spasowanie elementów zewnętrznych - warto zwrócić wagę na szczeliny przy reflektorach, masce czy błotnikach
- luźna mata głusząca przy pokrywie silnika - jeśli nie jest zamontowana prawidłowo, wtedy świadczy o naprawach
- szpachla - rysy i pęknięcia świadczą o grubej warstwie szpachlówki, warto też opukać samochód lub skorzystać z testera lakieru, aby sprawdzić, czy szpachla została nałożona
- nieoryginalne szyby - szyby różniące się między sobą, należy zwrócić uwagę na napisy
- śruby i wkręty - niedopasowane, zamontowane nieestetycznie, różne, noszące ślady odkręcania
Jeżeli wobec tego interesuje cię Ford Mondeo nowy lub nowy Ford Focus, ale nie możesz pozwolić sobie na taki wydatek, w takim przypadku warto poświęcić czas na dokładne sprawdzenie używanych modeli, pamiętając o tym, by nigdy w całości nie ufać sprzedającemu - najlepiej sprawdzić pojazd we własnym zakresie lub skorzystać z pomocy serwisów wykonujących przeglądy używanych aut.