4 wrześna br. pod kościołem parafialnym w Łukowej zebrała się orkiestra dęta, grupy wieńcowe oraz starostowie dożynek. W korowodzie, przez dzieci w albach, niesione były także relikwie św. Izydora, patrona rolników, patrona łukowskiej parafii. Relikwie zostały przywiezione do Łukowej z Rzymu w 1937 roku przez proboszcza Liwerskiego.
Starostami dożynek w tym roku są Małgorzata Bosak i józef Szostak z sołectwa Łukowa cz. II. Zebranych na placu oraz delegacje przywitał wójt gminy Łukowa Stanisław Kozyra. - Dożynki to jeden z najpiękniejszych dni w roku. To radość i odpoczynek po ciężkiej pracy na roli. To święto wszystkich które łączy wokół podstawowych wartości. Dziś dziękujemy za dar tegorocznych plonów. Z szacunkiem chylimy czoło nad chlebem. Zmieniają się czasy, technologie, a praca rolnika i dochodowość gospodarstwa dalej przypomina loterię: czy uda się zebrać plon lub czy uda się sprzedać z zyskiem, który pokryje poniesione nakłady. Cieszę się że coraz ładniej wygląda nasza gmina, że coraz ładniejsze są obejścia gospodarcze, a w nich wiele nowoczesnych ciągników i maszyn rolniczych, a co najważniejsze, że mieszkańcy naszej gminy słyną niezwykłej pracowitości, sumienności i zaradności - podkreślał wójt Kozyra.
Po oficjalnym powitaniu, odprawiona została uroczysta msza św., po której dzielono się chlebem, ciastem, cukierkami. W dalszej części imprezy zaplanowano koncerty i występy zespołów oraz zabaw dożynkowa podczas której odbędzie się pokaz tańca z ogniami.
Dożynkom towarzyszą stragany z rękodziełem i wystawy sprzętu rolniczego, a także kiermasz książek na rzecz misji. Podczas dożynek obejrzeć można wystawy historyczne przygotowane przez GOK z okazji 630. rocznicy lokacji wsi Łukowa, a także wystawę dotyczącą rozbicia posterunku ukraińskiego w 1943 r.