Niedzielny mecz Łady z Kryształem Werbkowice był ważny dla obu drużyn. Goście bardzo chcieli przełamać złą passę, bo mimo iż w ocenie znawców dysponują dobrym składem nie wygrali dotąd ani jednego spotkania - Ładzie potrzebne były kolejne 3 punkty i dobre wrażenie pozostawione na coraz liczniej przybywającej na stadion OSiR publiczności. 3 punkty udało się uzyskać, natomiast o dobre wrażenie nie było łatwo - z powodu żaru lejącego się z nieba tempo meczu nie było szybkie. Klarownych okazji do zdobycia gola po obu stronach boiska było zaledwie kilka - żadnej ze stron przed długi czas nie udawało się jednak trafić do bramki rywala. Jedyny gol w tym meczu padł w 68 minucie gry. W polu karnym faulowany został Arkadiusz Czok, a rzut karny na bramkę zamienił kapitan Łady Marek Pyda.
- Spodziewaliśmy się, że mecz będzie tak wyglądał. Nie było łatwo grać w taki upał, do tego z Kryształem, który, jak wiedzieliśmy już przed meczem, zrobi wszystko, bo wywieźć z Biłgoraja zwycięstwo. Na szczęście to nam udało się zdobyć gola i wygrać to spotkanie - powiedział po meczu trener Łady 1945 Ireneusz Zarczuk.
Rozgrywki IV ligi w tym sezonie rozpoczęły się w weekend 6-7 sierpnia. Na inaugurację Łada pokonała Lutnię Piszczac 1:0. Gola dającego zwycięstwo zdobył, podobnie jak w meczu z Kryształem, Marek Pyda, skutecznie egzekwując rzut karny. Kolejne mecze kończyły się bezbramkowym remisem z LKS Milanów i Lewartem Lubartów, natomiast tydzień temu Łada minimalnie uległa w Lublinie Lubliniance 1:2. Po pięciu kolejkach spotkań zespół z Biłgoraja zajmuje 7 miejsce w tabeli z dorobkiem 8 punktów. - Łada na początku sezonu wypada dobrze. Osiem punktów w pięciu spotkaniach to niezły rezultat. Bardzo się z tego cieszymy. Dziękujemy za wsparcie wszystkim sympatykom i kibicom. Jeszcze sporo ciekawych widowisk przed nami - zapraszamy do udziału w meczach Łady. - komentuje i zachęca prezes Dariusz Bednarz.
Łada poza wsparciem urzędu miasta i prywatnych firm może liczyć także na regularną pomoc lokalnych przedsiębiorców - miłośników piłki nożnej, tworzących tzw. "grupę wsparcia". - Wszystkim nam leży na sercu dobro tego klubu. Chcemy odbudować dobrą pozycję Łady Biłgoraj, dlatego w miarę naszych możliwości wspieramy klub - mówi członek grupy Jacek Piskorski. - Nasze grono stale się powiększa. Zachęcamy wszystkich, którym nie jest obojętne dobro biłgorajskiej piłki nożnej do dołączenia do nas.
"Grupa wsparcia" aktywnie angażuje się w działania klubu, jej członkowie poza wparciem finansowym służą także cennymi wskazówkami, dzielą się własnym doświadczeniem biznesowym. Wspólne działania już przynoszą efekty. Ładzie przed startem rozgrywek udało się pozyskać wyróżniających się piłkarzy z regionu, którzy okazali się dużym wzmocnieniem. W przerwie każdego meczu posiadacze biletów biorą udział w losowaniu nagród i upominków. Na trybunach pojawia się coraz więcej rodzin z dziećmi.
- Tak jak w poprzednim sezonie, podczas najważniejszych meczów będą z nami najmłodsi piłkarze z Akademii Przedszkolaka i Dziecięcej Szkółki Piłkarskiej. Dzieciaki przed pierwszym gwizdkiem sędziego będą wyprowadzać oba zespoły na boisko, co z pewnością da dużo frajdy nie tylko im, ale także piłkarzom Łady i kibicom - zapowiada prezes Bednarz.
Najbliższy mecz Łada rozegra już w środę na wyjeździe z Kłosem Chełm. W sobotę, 03.09.2016 do Biłgoraja przyjedzie Górnik II Łęczna. Początek meczu o godz. 16:00.