Od pierwszych minut niedzielnego spotkania zdecydowaną przewagę osiągnęli gospodarze. Olender był zespołem zdecydowanie szybszym, dłużej utrzymywał się przy piłce i stwarzał zagrożenie pod bramką rywali, zarówno z akcji jak i ze stałych fragmentów gry. Kilka dalekich przerzutów od Tomasza Stelmacha kończyło się celnymi strzałami Łukasza Kusiaka. Swoją szansę miał Arkadiusz Kusiak, ale minimalnie przestrzelił w dogodnej sytuacji. Największe zagrożenie stwarzał jednak Michał Różański, który wygrywał wszystkie pojedynki biegowe z obrońcami Startu. Po jednym z nich faulowany w polu karnym, wywalczył "jedenastkę", której nie wykorzystał Ernest Chomicz. Zespól z Soli szedł jednak za ciosem, kolejne stałe fragmenty gry i minimalnie pudłuje Kukiełka po wrzutce Blicharza. W końcu w 30. minucie spotkania zespół Olendra przeprowadził akcję środkiem pola, wymiana Tomasza Blicharza z Ernestem Chomiczem zakończyła się celnym podaniem do Michała Różańskiego, który zamarkował uderzenie i podał do wbiegającego Arkadiusza Kusiaka. Młodszy z braci wbiegł z piłką na szybkości i technicznym strzałem w krótki róg pokonał bramkarza gości.
Po zdobytej bramce Olender nadal nadawał ton grze. Indywidualną akcję przeprowadził Tomasz Blicharz, przechwycił piłkę w środku pola, minął dwóch rywali i w sytuacji sam na sam minimalnie przestrzelił. Należy dodać, że goście tylko raz zagrozili bramce Piotra Sasima, w 24 minucie z bliska strzelał Sebastian Sadowski, ale jego strzał przyblokował Kukiełka.
Po przerwie zespół gospodarzy zagrał bardziej zachowawczo. Mimo to już 7 minut po przerwie z 12 metrów z idealnej sytuacji nie trafił Tomasz Stelmach. Chwilę później atomowe uderzenie Stelmacha broni golkiper gości Sławomir Ryć. Ostatnie 15 minut meczu to przewaga Startu, który "wstrzeliwał" dalekie piłki w strefę obronną Olendra, co jednak kończyło się wybiciem piłki poza pole gry. W jednej sytuacji, po dalekim zagraniu na prawą stronę z piłką minął się Oskar Blacha i lewy pomocnik Startu Arnold Kister chybił minimalnie.
Podsumowując mecz, należy docenić wysiłek obu zespołów, szybkie tempo gry oraz w przypadku Olendra dużo sytuacji bramkowych. Cieszy dobra gra nowych zawodników - Kukiełki i Blicharza i konsekwentna gra całej formacji obronnej. W środę 7 kwietnia (godz.16) w meczu na szczycie Olender zmierzy się w Chełmie z Chełmianką.
ZART MET Olender - Start 1:0 (1:0)
Bramka: A. Kusiak 30'
Olender: Sasim - Łukasik, Dobromilski, Kukiełka, Grelak, Ł. Kusiak, (75' Blacha), Chomicz, Blicharz (62' Lalik), Stelmach, A. Kusiak, (86' Dorosz), Różański (58' Albingier)
Start: Ryć - Berbeć, Iwan, Dowhoszyja, Syvyi (80' Suduł), Wywrocki (60' Chariasz), Rachwał, Szyper (56' Witkowski), Bielak, Kamil Sawa (54' Kister), Sadowski
Żółte kartki: Łukasik (2), A. Kusiak - Syvyi, Rachwał
Czerwona kartka: Łukasik
Sędziował: Piotr Kasperski (Lublin)