"Polska wybudowała kosztem kilkudziesięciu miliardów złotych autostradę A4 od granicy z Niemcami do granicy z Ukrainą. Autostrada A4 jedna z dwoch obok A2 autostrad wschod - zachod, i jedyna (prawie)zbudowana na na całej trasie wschód zachód, powinna ona służyć nie tylko województwom bezpośrednio leżącym wzdłuż niej ale także sąsiednim województwom w tym lubelskiemu. Najważniejszą drogą łączącą lubelskie z A4 jest droga Dk 19, która wkrótce po przebudowie stanie się droga ekspresową S 19,droga ta zarządzana jest przez GDDKiA. Najważniejszą drogą łączącą lubelskie z A4 i Podkarpaciem, będącą w zarządzie województw podkarpackigo i lubelskiego jest Dw 835.
Patrzac na geografię regionu, na powiazania administracyjne i na natezenie ruchu w GPR 2010 Dw 835 Lublin-Grabowica Starzeńska to tak naprawdę trzy drogi. Trasa Lublin - Przeworsk to administracyjnie i z nazwy droga wojewódzka, ale realnie, co wynika z funkcji jaką pełni, to droga krajowa, dla wschodniej części Podkarpacia (Przemyśl, Jarosław, Lubaczow,Przeworsk) jest najlepszą drogą do największego miasta Polski Wschodniej - Lublina i Warszawy, a dla południowej części Lubelskiego (Zamość, Biłgoraj) jest najlepszym łącznikiem z A4. Odcinek Przeworsk - Kańczuga to lokalna droga powiatu przeworskiego, a droga Grabownica Starzeńska - Dynów to wraz z DW 878 lokalna droga do Rzeszowa. I w najnowszym planie budowy dróg Podkarpacie planuje przeznaczyć 40 mln zł na obwodnicę Dynowa, 30 mln zł na odcinek Przeworsk - Kańczuga, 20 mln zł na łącznik A4 z Dk 4. Wszystkie te wydatki są przeznaczone na południową część DW 835, a na północną część planują wydać tylko 15 mln zł na odcinek Przeworsk - Sieniawa i 0 zł na odcinek Sieniawa - granica województwa.
W dokumentach strategicznych Podkarpacia Dw 835 jest wraz z Dk 9,Dk 73,Dw 764 i Dw 984 jest zaliczna do międzyregionalnych korytarzy drogowych. Dw 835 jest jedyną drogą zaliczona do tej kategorii na wschód od Rzeszowa.Droga ta jest niewątpliwie droga międzyregionalna na odcinku Przeworsk granica województwa ale traktowanie jej jako drogi międzyregionalnej na odcinku Przeworsk Grabownica Starzeńska to jest nieporozumienie.Dla terenów położonych na jej południowym krańcu to jest Sanoka i okolic główną drogą do Lublina jest Dk 9+ Dk 19.Odcinek Dw 835 Grabownica Starzeńska - Dynów wraz z Dw 878 jest droga dojazdową do Rzeszowa, Dynów leży w powiecie rzeszowskim. A na odcinku Dynów Kańczuga GPR 2010 pokazuje niskie natężenie ruchu na poziomie wielu drug powiatowych co dyskwalifikuje odcinek Dw 835 Grabownica Starzeńska - Przeworsk jako drogę miedzyregionalna.Na odcinku Przeworsk - Kańczuga natężenia ruchu jest zdecydowanie wyższe ale jest to głównie ruch lokalny pomiędzy stolicą powiatu Przeworskiem a drugim miastem powiatu przeworskiego Kańczuga.Odcinek Dw 835 Przeworsk - Grabownica Starzeńska liczy 72 km a odcinek Przeworsk - Biłgoraja ma 62 km jeśli porownamy gospodarcze znaczenie obu odcinków to mamy sytuację całkowicie odwrotną do nakładów. Dobrze pokaże nam ta roznice dane o produkcji sprzedanej przemysłu, dla odcinka Biłgoraj Przeworsk wynosi on ponad 1,5 mld a dla odcinka Przeworsk - Grabownica Starzeńska nie przekracza 300 mln. Bardzo dobrze pokazuje to mapa natężenia ruchu pojazdów ciężarowych pokazująca znaczenie drogi Biłgoraj Przeworsk.
Dotychczas Podkarpacie mogło zainwestować ponad 42 mln w odcinek Leżajsk - granica województwa lubelskiego drogi nr 875 i 82 mln w drogę nr 855 Stalowa Wolą - granica województwa lubelskiego, drogi o znacznie mniejszym znaczeniu niż Dw 835, szczególnie Dw 875 na wyremontowany odcinku służąca tak naprawdę trzem gminom. Bardzo dobrze widać różnice pomiędzy Dw 835 a Dw 855 i Dw 875 gdy porownamy natężenie ruchu przy granicy województw. I tak na odcinku po stronie Podkarpacia na Dw 835 natężenia ruchu wynosi 3913 i na po stronie Lubelskiego rośnie do 4420.I dla porównania natężenia ruchu na Dw 855 po stronie Podkarpacia wynosi 3049 i spada do 2184 po lubelskiej a na Dw 875 łączącej tak jak Dw 835 powiat biłgorajski z Podkarpaciem natężenia ruchu wynosi 4510 a po stronie Lubelskiego spada do 1106.I dla przypomnienia na dwie drogi o znaczenie lokalnym, Podkarpacie wydało 82 mln na Dw 855 i 44mln na Dw 875 a na droge miedzyregionala Dw 835 planuje wydać 15 mln na odcinku Przeworsk - Sieniawa a na odcinek Sieniawa - granica województwa. Sytuacja jest kuriozalna ale jeszcze większym kuriozum jest traktowanie Dw 835 Przeworsk - granica województwa przez Podkarpacie jesli porównamy ją z odcinkiem Dw 875 Sokołów-Kolbuszowa.odcinek łączący trzytysięczne miasteczko Sokołów Małopolski z dziewieciotysecznym miasteczkiem Kolbuszowa, Podkarpacie planuje wydać 160 mln ponad jedenaście razy więcej niż na drogę Dw 835 Przeworsk Sieniawa. W dokumentach strategicznych Podkarpacia Dw 835 jest uznawana za wąskie gardło systemu drogowego Podkarpacia w przeciwieństwie do Dw 875 i pod względem nakładów jest traktowanie jak droga do wrogiego,obcego panstwa.
I jeszcze jedno kuriozum w przypadku Dw 875, obwodnica Weryni. Jest wieś Werynia, 1500 mieszkańców, jej północnym krańcem biegnie Dw875, która ma tam niebezpieczny zakręt, najprostszą metodą było by wyprostowanie tego zakrętu odbyło by się to kosztem miejscowego stadionu ale kosztowało by kilka milionów ale Podkarpacie wybrało wariant za 63 mln. I dla przypomnienia na Dw 835 drogę miedzyregionalna łącząca południową części Lubelskiego że wschodnią część Podkarpacia, dającą dostęp południowej części Lubelskiego do A4 przeznacza 15 mln na odcinek Przeworsk Sieniawa i 0 zł na odcinek Sieniawa granica województwa. I jeszcze jeden fakt pokazujący absurdalność traktowania Dw 835 Przeworsk granica województwa, odcinek Przeworsk Sieniawa ma być kategorii Z a pozostałe drogi remontowane przez Podkarpacie kategorii G szczególnie głupio to wygląda w przypadku Przeworska, Dw835 odcinek Przeworsk Sieniawa kategoria Z a odcinek Przeworsk Kańczuga kategoria G, łącznik A4 z Dw 835 Gorliczna - Węzeł autostradowy Przeworsk też jest kategorii G. A żeby było jeszcze bardziej absurdalnie to Dw 835 w Lubelskim jest budowana jako droga kategorii GP. Lubelskie już zmodernizowało odcinek Biłgoraja Wysokie kosztem prawie 200 mln zł,gotowy do modernizacji jest odcinek Wysokie Piotrków a odcinki Piotrków Lublin i Biłgoraja granica województwa będą modernizowane do 2020. W sumie Lubelskie wyda na modernizację Dw 835 ponad 500 mln zł i tu jeszcze raz widać absurd podkarpackich decydentów.
Powiat biłgorajski jest jednym z największych inwestorów zewnętrznych na Podkarpaciu, największa biłgorajska firma BRW SA posiada zakłady w Mielcu,Dachnowie i Przeworsku. Biłgorajskie firmy; ConvexGlass zainwestował w Tarnobrzegu, Bepema ma zakład w Cieszanowie a Blek w Mielcu. Tarnogrodzka firma PZZ Kapka posiada zespół młynów w Jarosławiu. Sama inwestycja BRW w Mielcu wynosiła to około 500 mln zł jeśli dodamy pozostałe inwestycje to suma inwestycji firm z powiatu biłgorajskiego w Podkarpackim osiągnie 600 mln zł. Jesli porownamy ta liczbę z wartością inwestycji zagranicznych na Podkarpaciu z różnych krajów, to powiat biłgorajski ustępuje tylko takim krajom jak USA,Niemcy,Francja i Austria. Z polskich powiatów prawdopodobnie tylko firmy z Warszawy zainwestowały więcej, z Lublina największego miasta Polski Wschodniej na Podkarpaciu znam dwoch inwestorów firmy Biomed i Colfarm i jak sądzę inwestycje z Lublina są o wiele mniejsze niż bilgorajskie.
Województwo Lubelskie, Biłgoraj, Zamości są częścią tego kraju który wybudował A4. Mieszkańcy Lubelskiego,Biłgoraja, Zamościa są obywatelami tego kraju który wybudował A4. Mieszkańcy i firmy z tego kawałka Polski płacą podatki z których takze sfinansowano budowę A4. Dostęp do autostrady A4 dobrą drogą dla prawie trzystu tysięcy mieszkańców Polski to żaden przywilej, zadna łaska że strony władz Podkarpacia. Argument finansowy,nie mamy pieniędzy w przypadku województwa które stać na budowę obwodnicy wsi Werynia to zadna wymowka. Temat Dw 835 i dostępu do A4 dla południowej części Lubelskiego nie istnieje, powinni nim się zajmować władze wojewódzkie,powiatowe,lokalni posłowie i media.Nikt się tym nie interesuje, czas najwyższy się tym zająć. To ostatni moment by jeszcze cos zmienić a najlepszym źródłem wiedzy pokazującym głupotę władz Podkarpacia jest Strategia rozwoju transportu województwa podkarpackiego".