Rankiem 14 czerwca, na ulicy Zamojskiej doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Wyjeżdżający z posesji samochód marki Volkswagen passat, tuż po wyjechaniu na ulicę, stanął w płomieniach.
Prawdopodobnie przyczyną był wyciek paliwa ze zbiornika. - Strużka była wyraźnie widoczna na odcinku, który przejechał samochód - powiedział świadek zdarzenia. Natychmiast na miejscu pojawiła się staż pożarna, która szybko poradziła sobie z zagrożeniem. Nikomu nic się nie stało, jednak auto nadaje się jedynie do kasacji. Pożar samochodu spowodował spory korek na ulicy, który jednak rozładował się już po kilkudziesięciu minutach.
czytaj dalej ⇓ REKLAMA
Gb