- ZUS prowadzi kontrole wśród osób, którym sam wypłaca świadczenia, a także na wniosek zainteresowanych pracodawców. Pracodawcy zatrudniający powyżej 20 osób mają również prawną możliwość samodzielnej formalnej kontroli zwolnień lekarskich oraz kontroli ich wykorzystania.Najbardziej szczegółowy raport, jaki mogliśmy wygenerować dotyczy zbiorczo trzech powiatów: Biłgoraj, Tomaszów Lubelski i Janów Lubelski - wyjaśnia Magdalenia Plizga, rzecznik prasowy biłgorajskiego ZUS-u. Co się okazało?
W 2012 roku Oddział ZUS w Biłgoraju - Wydział Zasiłków przeprowadził, na terenie powiatu biłgorajskiego, janowskiego i tomaszowskiego 695 kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy. W wyniku tych kontroli pozbawiono prawa do zasiłków chorobowych i świadczeń rehabilitacyjnych 46 ubezpieczonych, za łącznie 1301 dni, na kwotę 53 330,38 zł.
Kontrolą objęte są także orzekania o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby oraz wystawianie zaświadczeń lekarskich. Tą kontrolę wykonują lekarze orzecznicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z inicjatywy ZUS lub na wniosek pracodawcy. W zakresie orzekania o czasowej niezdolności do pracy Oddział ZUS w Biłgoraju w 2012 roku wstrzymał dalszą wypłatę zasiłku chorobowego 94 osobom. Wstrzymane wypłaty objęły 719 dni na łączną kwotę świadczeń 33 687,87 zł.
Zasiłek może także zostać obniżony o 25%. - Warto pamiętać, że każda osoba ubezpieczona, której należy się świadczenie z tytułu czasowej niezdolności do pracy, zobowiązana jest dostarczyć odpowiednie zaświadczenie w terminie do 7 dni od daty jego otrzymania. W przypadku gdy nie dopełni tego obowiązku, jej zasiłek chorobowy lub opiekuńczy zostaje zmniejszony o 25 proc. i w takiej wysokości jest wypłacany od 8 dnia orzeczonej niezdolności do pracy do dnia dostarczenia zaświadczenia - przypomina pani rzecznik. Z powodu nieterminowego dostarczenia zwolnień Oddział ZUS w Biłgoraju,
na terenie trzech powiatów: Biłgoraj, Tomaszów Lubelski i Janów Lubelski , obniżył zasiłki w 318 sprawach, za 1874 dni oraz na kwotę 20 860,32 zł.
Jeśli zdarzy się, że podczas kontroli nie ma nas w domu, trzeba złożyć wyjaśniena w ZUS, a specjalna komisja uzna, czy nasze wyjaśnienia są wiarygodne. Chyba, że mamy zwolnienie lekarskie z adnotacją, że możemy chodzić. Ale to jedna strona medalu. Często bywa tak, że pracownicy unikają zwolnień lekarskich za które mają płaconą niższą stawkę (80% wynagrodzenia) i przeziębieni przychodzą do pracy. Co z kolei powoduje rozprzestrzenianie się wirusa grypy. Nie wyleczona grypa jest ponadto bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Powikłania pogrypowe mogą wywołać zapalenie oskrzeli, płuc, mięśnia sercowego.