Sandomierz jest coraz bardziej znany dzięki serialowi "Ojciec Mateusz", w Lublinie powstaje nowa produkcja Ilony Łepkowskiej "Wszystko przed nami", której wróży się sukces na miarę "M jak miłość" czy "Na dobre i na złe", natomiast władze gminy Józefów zamierzają promować swoje miejscowości w fabularyzowanym filmie pod tytułem "Lilia".
Jego lekka fabuła łączy prezentację walorów przyrodniczych i turystycznych Roztocza z romantyczną opowieścią miłosną, uwzględniającą relacje polsko-żydowskie w okresie wojennym.
Film opowiada historię młodej dziewczyny, która rozpoczyna każdy dzień z przekonaniem, że nic ciekawego ją nie czeka. Do czasu. Pewnego dnia, samotna i znudzona bohaterka podczas porządkowania domu po niedawno zmarłej babci, odnajduje jej pamiętnik, w którym znajduje nieznane dotąd fakty z życia kobiety. Odkrycie tej tajemnicy powoduje, że przyjeżdża do Józefowa, gdzie w otoczeniu pięknej roztoczańskiej przyrody i w towarzystwie gościnnych mieszkańców odnajduje własną tożsamość.