"Wiosna z Teatrem na Kresach" to cykliczna impreza, która w tym roku doczekała się swojej czwartej edycji. - Nasze wiosny teatralne na kresach organizujemy corocznie wraz z Biłgorajskim Centrum Kultury, Janowskim Ośrodkiem Kultury oraz Tomaszowskim Domem Kultury. W tym roku naszym partnerem jest również Liceum Ogólnokształcące im. ONZ w Biłgoraju, jako że udostępniło nam salę, w której został zagrany spektakl wieloobsadowy - powiedział w rozmowie z Gazetą Biłgorajską Stefan Schmidt, założyciel Fundacji Kresy 2000.
Wydarzenie rozpoczęło się w piątek, 20 maja, spektaklem zatytułowanym "Eksperyment Adam i Ewa". W sztuce, którą wyreżyserował Tomasz Mędrzak, wystąpiła m.in. znana szerszej publiczności aktorka Agnieszka Sitek. W sobotę każde z trzech miast współorganizujących imprezę mogło zaprosić mieszkańców na inny spektakl. Podczas gdy w Biłgoraju grana była wspomniana już sztuka "Eksperyment Adam i Ewa", w Janowie Lubelskim widzowie oglądali "Zbrodnię i karę", natomiast w Tomaszowie kryminalny monodram " Hotel Babilon".
"Wiosnę z Teatrem na Kresach" zakończył, cieszący się dużym zainteresowaniem, poniedziałkowy spektakl na podstawie powieści Fiodora Dostojewskiego. - Każde z przedstawień cieszyło się ogromną popularnością. "Piwnica pod Bazą", gdzie odbywały się spektakle, była wypełniona do ostatniego miejsca, a tam mieści się ponad 100 osób. W porównaniu z poprzednimi edycjami jest wyraźny wzrost zainteresowania spektaklami, widać to szczególnie w Janowie Lubelskim, ale w Biłgoraju również widownia dopisała - dodał Schmidt.
Teraz pozostaje jedynie czekać na kolejną odsłonę imprezy, która odbędzie się za rok. Nie oznacza to jednak, że Fundacja Kresy 2000 nie zaproponuje Państwu kolejnych atrakcji. Okazją do zabawy, tym razem dla najmłodszych, będzie zbliżający się Dzień Dziecka. - Już dzisiaj zapraszam wszystkie dzieci na Dzień Dziecka do Nadrzecza. 1 czerwca, o godz. 11, jak co roku, brama będzie szeroko otwarta. Wszystkie dzieci, które się zjawią będą mogły oglądać przedstawienie przygotowane specjalnie dla nich przez jeden z krakowskich teatrów. Spodziewany się, że to wydarzenie zgromadzi nawet kilkaset młodych widzów - podsumował Stefan Schmidt.