Dzień Jesiennego Liścia na stałe wpisał się w kalendarz lokalnych wydarzeń. To akcja charytatywna zapoczątkowana przez społeczność Szkoły Podstawowej nr 5 w Biłgoraju. Przez wiele lat finał akcji odbywał się w murach placówki, potem przeniesiono go na teren targowiska "Mój Rynek", przy ul. Jagiełły.
W tym roku odbyła się 20. edycja Dnia Jesiennego Liścia, które zaangażuje ogromną ilość osób, zarówno tych przygotowujących wydarzenie, jak i tych spieszących pomóc chorym dzieciom. Finał akcji zaplanowano na niedzielę 23 października. Wszystkich gości witała dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 Teresa Bogdanowicz.
Przygotowano kiermasz rozmaitości, występy artystyczne, aukcję zebranych przedmiotów. O tym co można było wylicytować pisaliśmy w artykule pt. Dzień Jesiennego Liścia dla Arianki. Co będzie można wylicytować?.
W tym roku społeczność szkolna chciała pomóc czteroletniej Ariance Kurek, która choruje na mukowiscydozę - nieuleczalną chorobę genetyczną i potrzebuje stałych leków, kosztownej rehabilitacji oraz specjalistycznego sprzętu do opieki domowej.
- Jestem niesamowicie wdzięczna za tę pomoc. Tak wiele osób okazuje nam ogromne serce, nie jestem wyrazić swojej radości. Arianka rośnie i z każdym rokiem potrzebuje więcej, więcej leków, więcej wizyt u lekarzy. To wszystko ma swoją cenę, dlatego te pieniądze będą dla nas wielką pomocą. Sprawią, że będziemy czuły się pewniej, bo nieprzewidziane kryzysowe sytuacje mogą nastąpić w każdej chwili - mówi w rozmowie z naszym portalem Paulina Kurek, mama Arianki.
Na niedzielnym wydarzeniu się nie skończy. W kolejnych dniach będą trwać licytacje przedmiotów, każdy jeszcze zdąży dołożyć swoją cegiełkę.