Na obiektach wojskowych w Dęblinie dobiega końca "szesnastka", czyli szkolenie podstawowe. Ochotnicy z różnych zakątków naszego regionu, którzy do tej pory nie mieli styczności ze służbą wojskową, zdobywali podstawy wojskowego rzemiosła. Uczyli się, m.in. budowy i eksploatacji sprzętu wojskowego, podstaw strzelectwa, taktyki, topografii, zasad zachowania na polu walki i przetrwania oraz udzielania pierwszej pomocy medycznej. Szczególny nacisk położony był na szkolenie ogniowe, w tym naukę bezpiecznego i efektywnego posługiwania się bronią.
Zmagania rekrutów zakończył egzamin, tzw. "pętla taktyczna", który był podsumowaniem zdobytych umiejętności. Posługiwanie się bronią, maską przeciwgazową, poruszanie się w terenie z wykorzystaniem nawigacji, czy udzielanie pomocy medycznej na polu walki - to tylko niektóre zadania, jakie musieli wykonać przyszli żołnierze.
Kandydaci do służby w 2 LBOT z ostatniego zaciągu, to w większości osoby młode - studenci oraz uczniowie. Wśród nich są bracia Eryk, Marek i Kamil - trojaczki z powiatu włodawskiego. Cała trójka obecnie uczy się w trzeciej klasie o profilu wojskowym w Zespole Szkół Ekonomicznych i Mundurowych w Chełmie. Jak sami mówią, wojsko pociągało ich od dziecka i w końcu postanowili spełnić marzenia i wstąpili w szeregi 2 LBOT.
- Zawsze interesowało nas wojsko, ale to Eryk pierwszy wpadł na pomysł, aby iść do mundurówki i tak zaczęła się nasza przygoda z wojskiem - powiedział Kamil. - Czujemy się tutaj jak w domu, zajęcia są ciekawe, ludzie w porządku, można nawiązać przyjaźnie na całe życie - dodał Eryk. Bracia zdali "pętlę taktyczną" pomyślnie, a ze strzelectwa, choć wcześniej nie mieli dużego doświadczenia z bronią, wszyscy otrzymali najwyższe oceny. Cała trójka nie wyklucza, że po maturze będzie kontynuować naukę w jednej z wojskowych uczelni.
Zwieńczeniem szkolenia podstawowego będzie uroczysta przysięga wojskowa, która odbędzie się w najbliższą sobotę, 9 kwietnia br. o godzinie 10:00, na terenie jednostki wojskowej na Majdanku w Lublinie.