Jeszcze w ubiegłym tygodniu, w artykule pt. 70-latki zaskoczyły oszusta informowaliśmy naszych czytelników o próbach wyłudzenia pieniędzy od mieszkańców miasta.
Niestety sytuacja się powtarza.
Jak informuje w rozmowie z naszym portalem oficer prasowa KPP w Biłgoraju mł. asp. Joanna Klimek w poniedziałek, 1 lutego, wpłynęły kolejne zgłoszenia dotyczące prób oszustwa. Tylko dziś zadzwoniły dwie osoby, które nie dały się nabrać i nie przekazały żadnych środków, natychmiast jednak powiadomiły o tym fakcie organa ścigania.
Jak tym razem próbowano wyłudzić pieniądze? Kolejnym sposobem miała być metoda "na wypadek". Oznacza to, że oszuści dzwonią do konkretnych osób, mówiąc, że ktoś z ich bliskich miał wypadek, a sprawę będzie można załatwić polubownie, oczywiście po wpłaceniu pewnej kwoty.
Funkcjonariusze prowadzą cały czas działania operacyjne, mające na celu ustalenie osób, które próbowały wyłudzić pieniądze.
Pamiętajmy, by nie wierzyć we wszystko co słyszymy, weryfikujemy informacje, a o tego typu sytuacjach od razu informujmy policję. Na szczęście coraz więcej osób ma świadomość, jak działają naciągacze, dzięki czemu trudniej paść ich ofiarą.