Niedawno pisaliśmy o sukcesie Karola, jakim jest bez wątpienia dołączenie pod skrzydła Orlen Team, a już przychodzi kolejny. Piętnastolatek został w miniony weekend kartingowym wicemistrzem Polski w seniorskiej kategorii Rotax Max. Po trzech niezwykle wymagających rundach w Słomczynie, Bydgoszczy i Poznaniu, Karol uplasował się na drugiej pozycji w tym prestiżowym cyklu.
Karol Kręt nie jest anonimowym kierowcą. Od kilku lat jest w ścisłej czołówce polskich kartingowców. Zdobył już dwa tytuły mistrza Polski w kategorii Mini Max. Dwukrotnie reprezentował Polskę na finałach światowych Rotax w Portugalii i Brazylii, 2 krotnie zdobywał złoty puchar Polski Rotax Max Challenge, a w ostatnich sezonach znajdował się w gronie kierowców Akademii Orlen. Kilka tygodni temu został oficjalnie dołączony do Orlen Teamu, w barwach którego startują najlepsi polscy kierowcy motorsportu. Na odpowiedź Karola włodarze PKN Orlen nie musieli długo czekać. Kręt w ostatni weekend potwierdził swój poziom i sięgnął po tytuł wicemistrzowski.
Podium i srebrny medal wywalczone w mistrzostwach Polski na torach w Słomczynie, Bydgoszczy i Poznaniu jest pierwszym tegorocznym celem Karola Kręta. Kolejnym jest czołówka europejskich zawodów Rotax Euro Trophy, których pierwsza runda zakończyła się niedawno w belgijskim Genk. Restrykcyjne epidemiczne zasady na torze i mocna europejska stawka nie przeszkodziły wspieranemu przez firmę SpeedCar Karolowi Krętowi w ambitnej walce i rywalizacji. Przeszkodziły natomiast pech i problemy techniczne. Karol nie wystartował z powodu awarii silnika w pierwszym finale, a do drugiego ruszył z końca stawki. Kierowca brytyjskiego Strawberry Racing pokonał jednak 11 rywali notując 25. miejsce.
Karola Kręta wspierają w jego kartingowej karierze Orlen Team, PKN Orlen, SpeedCar i marka Smakuj Lubelskie.