Jak zapewniają organizator, którym jest Automobilklub Biłgorajski w dniach 27-28 kwietnia biłgorajski autodrom stanie się najmocniejszym miejscem w tej części kraju. A to za sprawą imprezy, która do Biłgoraja ściągnęła kilkuset pasjonatów driftu, czyli jazdy w kontrolowanym poślizgu.
Wydarzenie rozpoczęło się w sobotnie przedpołudnie. Do udziału zgłosiło się blisko 80 ekip z całej południowo - wschodniej części kraju. W sumie auta, które można podziwiać w Biłgoraju mają blisko 15 tysięcy koni mechanicznych.
Driftingowego Rozpoczęcia Sezonu potrwa do jutrzejszego popołudnia. Jest więc jeszcze czas, by zobaczyć maszyny, których moc wciska w fotel. Na widzów czeka 10 godzin jazdy, z czego połowa to przejazdy w parach. Gościem specjalnym wydarzenia jest Bartosz Ostałowski. Ten światowej klasy kierowca stracił obie ręce, więc samochód prowadzi jedynie przy użyciu nóg. W czasie weekendu można będzie się przekonać, że pomimo tego jego umiejętności i talent są niesamowite i pozwalają na rywalizację na najwyższym poziomie.
Fani takiej jazdy będą mieli okazje wylicytowania przejazdów z Bartkiem Ostałowskim oraz plakatów z podpisami kierowców. Cały dochód z tych licytacji zostanie przeznaczony leczenie Kubusia Pawęzki.