We wrześniu ub. r. Rada Miasta Tarnogród podjęła uchwałę dotyczącą liczy zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, jak również usytuowania miejsc sprzedaży takich napojów na terenie gminy. Wprowadzono też zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach od 23 do 6.
Teraz radni postanowili to zmienić. Zajęli się tym tematem podczas sesji, któa odbyła się 15 lutego.
- W związku z licznymi wnioskami i prośbami mieszkańców wspólnie z radnymi ustaliliśmy, że zapis dotyczący zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych jest niekorzystny dla naszej gminy. A to dlatego, że 1,4% od każdego sprzedanego alkoholu trafia do budżetu gminy, te pieniądze przekazywane są do Komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych, a z tego budżetu finansowane są kluby sportowe - mówił podczas sesji przewodniczący Rady Miasta Dariusz Dołomisiewicz.
Dodał, że istotne jest też to, że w gminach sąsiednich takich zakazów nie ma. Ponadto, jak wyjaśnił przewodniczący, żaden sklep w Tarnogrodzie nie jest otwarty po godz. 23, a zakaz uderza jedynie w dwie stacje benzynowe - jedną w Tarnogrodzie, drugą w Różańcu Pierwszym. - Gdyby np. w promieniu 100 km obowiązywałyby takie zakazy to ten przepis miałby rację, bytu, ale alkohol można kupić w promieniu kilku km, w sąsiednich gminach. Dlaczego mamy więc wspierać ich budżety - pytał retorycznie przewodniczący.
Wątpliwości co do planów miał radny Misiewicz, który prosił o przedstawienie mapy problemów i statystyk dotyczących sprzedaży alkoholu na mieszkańca gminy. Uznał, że dostępność tych produktów jest i tak już spora, a to kolejny krok w kierunku ułatwienia dostępu do alkoholu.
Do Urzędu Miasta wpłynęło pismo z prośbą o zniesienie zakazu. Radni postanowili przychylić się do tych próśb. W glosowaniu 11 radnych było "za" przyjęciem zmian, 2 osoby były przeciwne, 1 radny wstrzymał się od głosu.
Tym samy zakaz sprzedaży alkoholu na terenie gminy w godzinach nocnych został zniesiony.