- Cieszą nie tylko efekty, ale również fakt, że w zbieranie pieniędzy angażują się nowi wolontariusze. Tegorocznym rekordzistą okazał się Dariusz Szkałuba, który był debiutantem wśród kwestujących, przynosząc do sztabu około 1,5 tysiąca złotych. Podczas licytacji dużym zainteresowaniem cieszyły się gadżety orkiestrowe, a także rajd Jeep'em po bagnach Roztocza, lot szybowcem, a nawet zgłoszone początkowo dla żartu, a potem sprzedane za poważną kwotę, dwie wiązki drewna opałowego - relacjonują członkowie sztabu WOŚP w Józefowie.
Koncertowi na rynku towarzyszyły wybory "Śnieżynkowej Małej Miss i Małego Mistera". W pierwszej kategorii wygrała Martyna Garduła, a tytuł "mistera" przypadł Marcelowi Bielańskiemu.
Bardzo widowiskowy był również pokaz cięcia samochodu i symulowanej akcji ratowania ofiar wypadku drogowego, a w miejscowej przychodni zdrowia chętni mogli zmierzyć ciśnienie i poziom cukru we krwi oraz skorzystać z porad medycznych.
W części artystycznej swoje talenty na plenerowej, zimowej scenie prezentowali młodzi wokaliści, aktorzy i tancerze z miejscowych szkół, a najbardziej ekscytujący okazał się pokaz zumby, prowadzony przez Roksanę Łasochę, która do wspólnej zabawy zaangażowała liczną rzeszę uczestników, bawiących się na śniegu.
Gwiazdą wieczoru był zamojski duet gitarowy "Północ-Południe", który tak spodobał się publiczności, że na jej prośbę artyści grali także po kończącym WOŚP "światełku do nieba".