Pijani kierowcy wiozą śmierć - to hasło jednej z kampanii społecznych, mających na celu uświadomienie zagrożenia jakim na drogach są osoby nietrzeźwe. Niestety nie wszyscy biorą sobie to do serca. Wczoraj funkcjonariusze policji zatrzymali kolejnego kompletnie pijanego kierowcę. Mężczyzna miał ponad 3,5 promila i trudności w wydostaniem się z auta o własnych siłach.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 12 stycznia, na trasie Józefów - Łukowa w miejscowości Osuchy.
Jak wyjaśnia st. sierż. Joanna Klimek z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju funkcjonariusze z komisariatu z Józefowa zatrzymali 51-letniego mieszkańca gminy Łukowa, który kierował w stanie nietrzeźwości pojazdem marki Toyota.
czytaj dalej ⇓ REKLAMA
Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie i z uwagi na stan upojenia alkoholowego miał trudności z opuszczeniem auta. Dodatkowo okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz 51-latek za swoje czyny odpowie przed Sądem. Kierowanie pojzadem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.
red.