~ fff   Sprawy duchowe sprawami duchowymi, ale mnie zastanawia inna, bardzej przyziemna rzecz.
Tyle się ostatnio mówi o ochronie środowiska, gospodarce odpadami. Coraz bardziej rygorystyczne przepisy, aby dostosować system do norm UE, wręcz "zmuszanie" (to akurat w pozytywnym znaczeniu) mieszkańców do segregowania odpadów w gospodarstwach domowych (poprzez znaczne podwyższanie ceny odbioru odpadów niesegregowanych).
Tymczasem na takim cmentarzu w Puszczy (nie wiem jak na innych w Biłgoraju), administrator chyba nie słyszał o czymś takim jak segregacja odpadów? Postawiony tylko konterner na odpady zmieszne i ląduje tam wszystko (plastik, szkło, kwiaty, papier).
Byłem też dziś na cmentarzu w Biszczy, no i tam "inny świat". Stoją kontenery do selektywnej zbiórki odpadów, a że miałem chwilę czasu to zajrzałem do ich środka i okazuje się, że praktycznie wszystko ładnie posortowane. Więc widać, że ludzie są uświadomieni, chcą sortować i dbać o środowisko, wystarczy dać im taką możliwość.
Jak widać wieś przegoniła miasto pod tym względem (piszę to w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu) i to miasto powinno się wstydzić.