Dni Frampola zostały zorganizowane już po raz piąty. Tradycja ta została rozpoczęta w 2005 roku z racji 300 lat istnienia tego małego, ale niezwykle urokliwego miasta. W pierwszych uroczystych Dniach Miasta udział wzięło ok. 6 tys. ludzi. - Od tamtej pory, co roku w ostatnią sobotę i niedzielę lipca organizujemy Dni Miasta, staramy się dobierać wykonawców i atrakcje dla każdego pokolenia i każdej grupy wiekowej, zaczynamy od godz. 15, a kończymy ok. 3 nad ranem - powiedział Kazimierz Oszust, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury we Frampolu.
Na organizację tej imprezy fundusze Miejsko Gminnemu Ośrodkowi Kultury przyznała Rada Miasta. W tym roku była to kwota 50 tys. zł, z czego 11 tys. pozyskane zostało od sponsorów, czyli tych osób, które miały punkt gastronomiczny i park zabaw. Reszta to wkład miasta. Być może ta kwota zmniejszy się o sumę dofinansowania ze środków unijnych, o którą wystąpiły władze miasta. - W ramach małych projektów napisaliśmy wniosek i spodziewamy się dofinansowania w wysokości 25 tys. zł. Jest to dla nas znacząca kwota. W tej chwili jesteśmy na etapie składania dodatkowych dokumentów. Przewidujemy, że podpisanie umowy z Marszałkiem Województwa nastąpi we wrześniu. Składaliśmy wniosek poprzez Lokalną Grupę Działania w Biłgoraju i bardzo sobie chwalimy pomoc pracowników i dyrekcji LGD na każdym etapie. Nieoceniony w pisaniu wniosków o pomoc był także Urząd Miejski - dodał dyrektor MGOK.
Podczas Dni Frampola bawili się nie tylko dorośli, zorganizowane zostały także konkursy z nagrodami dla dzieci. Zebrani mogli również pośmiać się podczas występu znanego parodysty Waldemara Ochni. W niedzielny wieczór zaprezentował się też, zaprzyjaźniony z miastem, młodzieżowy zespół z Dęblina BLOOM, jak również zespół disco polo - MAXEL.
Tym razem gwiazdą wieczoru była znana popowa piosenkarka Gosia Andrzejewicz. O tym, jaka gwiazda wystąpi w danym roku decyduje komitet organizacyjny, składający się z radnych Frampola, działaczy i współpracowników, który zbiera się już na początku roku i podejmuje tą ważną decyzję. Nie lada atrakcją był pokaz laserów, po raz pierwszy zaprezentowany podczas Dni Frampola. Obchody zakończyła zabawa, która jak co roku, trwała do późnych godzin nocnych.
Jedyne, co mogło nieco popsuć to ważne dla miasta wydarzenie, to mało sprzyjająca aura. Chłód i opady deszczu skutecznie zniechęciły wiele osób do wzięcia udziału w imprezie. Frekwencja była znacznie niższa niż w latach ubiegłych, kiedy to podczas Dni Miasta bawiło się nawet kilka tysięcy osób.