Metalowiec w poprzedniej rundzie niespodziewanie pokonał Victorie Łukowa Chmielek po dogrywce 1:0. Druga drużyna Łada miała wtedy wolny los. Biłgorajski zespół w sobotę składał się z juniorów wzmocnionych dwoma zawodnikami z pierwszej drużyny (Dawid Konopka, bramkarz Łukasz Szawara). Od początku spotkania podopieczni Marka Papierza sprawiali lepsze wrażenie, a pierwsza bramka padła z rzutu karnego w 19 min. Bramkę zdobył Marcin Dzwolak, a "wapno" podyktowane było za faul Pawła Pieczykolana na Mariuszu Szarlipie. Ten ostatni zawodnik tuż przed przerwą podwyższył na 2:0. Ostatni gol padł tuż przed końcem, a jego autorem był Mateusz Dzwolak. Trenujący Ładę Krzysztof Pardo po meczu stwierdził - Przegraliśmy zasłużenie, a Metalowiec był zespołem lepszym, było widać że miał lepsze warunki fizyczne. Odszedł od nas rocznik 1988, a przyszedł 200. W poniedziałek jedziemy z zespołem do Mielnika nad Bugiem, będziemy tam na zgrupowaniu, które potrwa tydzień czasu. Mam nadzieję że będzie ono dla nas pożyteczne.
Podopieczni trenera Krzysztofa Pardo żegnają się z pucharem, natomiast zawodnicy z Goraja zagrają z lepszym z pary Cosmos Józefów - Orion Dereźnia Solska.
Łada II Biłgoraj - Metalowiec Goraj 0:3
Marcin Dzwolak 19 (k), Mariusz Szarlip 45, Mateusz Dzwolak 85
Łada II Biłgoraj: Łukasz Szawara - Jakub Dyjach, Paweł Pieczykolan (85 Mikołaj Małysza), Arkadiusz Białas (35 Paweł Brodziak), Michał Maciocha - Kamil Nowak, Paweł Nawrocki (66 Kamil Mulawa), Dominik Gąbka (46 Bartłomiej Gontarz), Dawid Konopka, Mirosław Małysza (85 Patryk Skiba) - Michał Skubis
Metalowiec Goraj: Krzysztof Ligaj - Jarosław Łazur, Michał Polski, Marcin Szarlip, Michał Górski - Jerzy Fiedur (89 Tomasz Szewczak), Mateusz Dzwolak, Paweł Papierz (65 Marek Papierz), Marcin Dzwolak, Artur Wlizło (62 Bartosz Sowa) - Mariusz Szarlip