Zespoły zostały podzielone na 2 grupy rozgrywkowe. Po dwie najlepsze drużyny z każdej z grup miały awansować do 1/2 finału. Mecze trwały 10 minut lub do zdobycia 15 punktów.
Slam Drinkers Biłgoraj wygrali wszystkie swoje mecze grupowe (w tym tylko jeden przed czasem) i z kompletem zwycięstw zajęli 1 miejsce w grupie. W półfinale nasi trafili na drużynę gospodarzy Toxic Team Lesko. Mecz był wyrównany lecz ostatecznie to ekipa Slam Drinkers była górą wygrywając 12:8. W finale Slam Drinkers spotkali się z drużyną Dusiciele Obręczy mającą w swoim składzie zarówno zawodnika z 1 ligi, jak i najwyższego zawodnika turnieju. Początek rozpoczął się lepiej dla Dusicieli Obręczy jednak zawodnicy Slam Drinkers doprowadzili do remisu i gra toczyła się punkt za punkt. Przy remisie 7:7, w ostatniej sekundzie meczu zawodnik Dusicieli Obręczy wykonywał rzut osobisty, jednak nie trafił i zwycięzcę miała wyłonić dogrywka, która miała trwać do zdobycia pierwszego (złotego) kosza. Losowanie kto zacznie wygrała ekipa Dusicieli Obręczy. W przeprowadzonej akcji sfaulowany został zawodnik Dusicieli jednak nie wyokrzystał rzutu wolnego, a piłkę zebrali zawodnicy Slam Drinkers. Wykonana przez nich akcja okazała się nieskuteczna i piłkę przejęli znowu zawodnicy Dusicieli Obręczy. Za moment na boisku miała miejsce niemal analogiczna sytuacja jak chwilę wcześniej - znów faulowany był ten sam zawodnik Dusicieli Obręczy, znów nie trafił rzutu osobistego, jednak piłkę zebrał najwyższy zawodnik na boisku i skutecznie dobił dając drużynie Dusicieli Obręczy zwycięstwo.
Drugie miejsce ekipy Slam Drinkers jest dobrym wynikiem, zwłaszcza, że grali z nowym zawodnikiem w składzie, znanym biłgorajskim fanom koszykówki z ubiegłosezonowych rozgrywek 3 ligi - Wojtkiem Inglotem. W przyszłym tygodniu zawodnicy Slam Drinkers wezmą udział w rozgrywkach Bosch Grand Prix Rzeszowa, najprawdopodobniej w trzech kategoriach: w sobotę w kategorii Open Mężczyzn oraz w niedzielę w kategoriach Open Kobiet i +35 Mężczyzn.