~ AK   No to ja Wam jak potrafi być i jest młoda Sędzina .Opowiastka będzie o parkowaniu.
Jest parking /w dobie google map/ mógł bym Wam pokazać ów parking i znaki a nawet tablica jak byk.A mianowicie publiczny parking ,żaden tam prywatny czy Wspólnoty mieszkaniowej.W każdym razie ze znaków nic takiego nie wynika .
Ale jest tam mieszkaniec /mieszka świr sobie na I Piętrze / i stojące tam auta rysuje gwoździem .Ludzi oczywiście kto się już przekona nie parkuje tam a dla opornych ów nienormalny osobnik ma bonus w postaci sporego kamulca którym rzuca w przednią szybę .Samą tylko przednią szybę wielkim kamieniem potraktował już ponad 20 samochodów .
No i ludzie się skrzyknęli żeby gościa złapać kto to zainwestowali z kamerkę internetową i sfilmowali co to za bestia . Okazał się nim sąsiad z pierwszego pięterka .
Podali go do sądu i tu zaczyna się heca bo na tak przedstawiony dowód a nawet kilka bo gość był/jest/ szybki w swym takim argumentowaniu czyli rzucaniu mocnymi argumentami nie do odparcia i zanim sprawa się rypła w Sądzie to jeszcze kilka załatwił.
Sędzina powiedziała oskarżycielom,że Oskarżony nie wyraził im zgody na filmowanie to ona mu nic nie może zrobić.
Moja pierwsza myśl o tej młodej pani to autyzm ! jak nic autyzm w pełnej krasie .Pisanki malować a kurczaczki jak miały wyrazić zgodę ? ugotowani głosu nie mają ,spod skorupki głosu nie słychać hehehe ! :-)
-------------------
No rozumiem młodą panią jak by ów gość sex uprawiał w samochodzie ,obnażał się na parkingu albo filmował pary baraszkujące w samochodzie ,albo jakiegoś uporczywego obszczymura z fujarą /czyli korpus delicti w sprawie/sfilmowali. Ale wygląda,że przestępcy mają dziś prawa większe jak ich ofiary.Ciekawe czemu wandala nie posłała na obserwacje do czubów ? A może jak wandal-oprawca i kat miał plecy to pewnie filmowca posłała za perwersyjne filmowanie ;-)
===================
Spawa z boku wygląda bardzo ciekawie - pewnie ludzie się skrzykną i pozew zbiorowy założą przeciwko dewiantowi odszczepieńcowi osiedlowemu bo jeszcze ludzienie wiedząże mogą państwo polskie pozwać zamiast tak swoiście pojmowalną prawo /ale tak to jest jak podczas rozpraw Prokuratorkowie smykają się gdzieś poza salą rozpraw/ a tak to odrobinką samokrytycyzmu nakierowali by na właściwy tor ww.
-----------
;-)