Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu, w godzinach popołudniowych, na terenie zalewu Bojary w Biłgoraju. Dwie nastolatki rzucały kamieniami w znajdujące się tam kaczki. Jedną z nich niestety trafiły w głowę.
- Na zwrócenie im uwagi przez mężczyznę, pracownika przystani odpowiedziały gromkim śmiechem, po czym uciekły na rowerach. Zwierzę zaraz po zdarzeniu prawdopodobnie straciło przytomność. Niedługo po wypadku kaczuszka trafila do naszej przychodni z zaburzeniami neurologicznymi. Podałyśmy jej leki. Nie wiemy jednak, czy uda nam się uzyskać u niej w pełni powrót do zdrowia - relacjonuje przychodnia Wet-Medical.
O całym zajściu poinformowane zostało Biłgorajskie Stowarzyszenie Opieki Nad Zwierzętami "Podaj Łapę", to jednak nie koniec. Jest szansa, że nastolatki nie unikną kary. Poszukiwani są świadkowie zdarzenia.
- Prosimy o kontakt osoby, które widziały zdarzenie. Uważamy, że zachowanie dziewczyn było okrutne, a sprawę zamierzamy zgłosić na policję - wyjaśnia przychodnia weterynaryjna.
To kolejny akt okrucieństwa wobec bezbronnych zwierząt, o jakim usłyszeliśmy w ostatnim czasie. Zaledwie wczoraj informowaliśmy o malutkiej kotce, którą ktoś przywiązał do torów. Więcej na ten temat znajdą Państwo w artykule pt. Kotka przywiązana do torów.
Apelujemy do mieszkańców o zwracanie uwagi na najmniejszy przejaw niedopuszczalnych zachowań. Nie bądźmy obojętni.