Szczepionki trafiły do takich placówek jak: Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 1 w Lublinie, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. kard. S. Wyszyńskiego w Lublinie, Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Puławach, Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu, Samodzielny Publiczny Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Chełmie i Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Białej Podlaskiej.
- To jest przełomowa, historyczna chwila. Jestem przekonany, że to początek końca pandemii COVID-19. Tylko dzięki szczepieniom jesteśmy w stanie powrócić do normalnej rzeczywistości - mówił dr hab. n. med. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie. - Niezmiennie zachęcam do szczepień, bo to jest jedyna metoda, żebyśmy skończyli z bałaganem, jaki się nam zrobił w wyniku pandemii. Mam na myśli przed wszystkim konsekwencje zdrowotne dla ludzi, ale także gospodarcze i socjalne. Wiele osób ma wątpliwości, wiele osób bardziej wierzy w to, co przeczyta w mediach, w Internecie. Musimy walczyć z fake newsami. Dlatego to m.in. nasze dzisiejsze spotkanie, żeby pokazać, że to nie jest tak, że zachęcamy do szczepień, a sami mamy inne poglądy. My lekarze dajemy przykład. Tylko szczepienie jest w stanie zakończyć tę pandemię, z którą mamy do czynienia - podkreślał.
W ramach tzw. etapu 0, zaszczepiony został personel medyczny m.in. Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.
Wydarzenie odbyło się z udziałem mediów oraz przy obecności wojewody lubelskiego Lecha Sprawki, który podkreślił: - To taki rodzaj praktycznej realizacji nadziei bożonarodzeniowej. 900 dawek, które podano w niedzielę w sześciu szpitalach w regionie, to jak średnia liczba zakażeń dziennych w okresie listopada czy na początku grudnia. Stąd ta wielka nadzieja i jedyny sposób na powstrzymanie pandemii. Myślę, że normalność może powrócić już w połowie przyszłego roku. Te szczepienia to jest dobry znak dla mieszkańców. Zachęcamy wszystkich do udziału w kolejnych etapach szczepień - dodał.
Jako pierwsza z personelu medycznego SPSK nr 1 w Lublinie zaszczepiła się Nina Mościcka - oddziałowa pielęgniarka z Kliniki Chorób Zakaźnych. - Na początku też podchodziłam do tego sceptycznie. Wynikało to z tego, że posiadam choroby współistniejące. Pan profesor, kierownik naszej kliniki, rozwiał te wszystkie niepokoje. Moja rodzina, która przebywa w Stanach Zjednoczonych bardzo prosiła, żebym koniecznie się zaszczepiła, jeśli tylko mam taką możliwość - dodała. Dr hab. n. med. Mirosław Czuczwar, kierownik II Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii, tłumaczył: - Jestem tu po to, żeby przekonać nieprzekonanych, że żadnej mądrej alternatywy na walkę z COVID-19 nie ma. Szczepienie jest najprostszym, najbardziej dostępnym i najbezpieczniejszym sposobem na uchronienie siebie i bliskich przed zagrożeniem. Poziom strachu jest na ogół odwrotnie proporcjonalny do poziomu wiedzy. Obserwuję wysyp domorosłych ekspertów i fałszywych proroków, którzy twierdzą, że posiedli wiedzę. Mogę powiedzieć tylko tyle - rozmawiamy o genetyce, immunologii, chorobach zakaźnych i intensywnej terapii - proszę sprawdzać, kto się na ten temat wypowiada i czy ma jakikolwiek do tego tytuł. Bo jeśli mówią to eksperci od kosodrzewiny, to tylko apeluję - nie zmarnujmy tej szansy - podkreślił.
Szczepienia przeciwko COVID-19 to jedna z najbardziej złożonych operacji logistycznych w historii Polski. Właśnie dlatego informacje o jej przebiegu na bieżąco są zamieszczane na stronie internetowej gov.pl/szczepimysie. Można tam znaleźć najświeższe komunikaty i wskazówki, odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, a także założenia Narodowego Programu Szczepień.
A czy nasi czytelnicy skorzystają z możliwości zaszczepienia się przeciwko COVID-19? Zachecamy do zagłosowania w naszej sondzie.