Niedługo wejdzie w życie przepis, który pozwoli umorzyć składki za listopad płatnikom z około czterdziestu branż. Rozwiązanie wprowadza ustawa zwana tarczą antykryzysową 6.0.
Ze zwolnienia skorzystają podmioty, które powstały przed 1 lipca i których przeważająca działalność na 30 września 2020 r. była oznaczona kodami PKD wymienionymi w ustawie. Przychód przedsiębiorcy z tej działalności w listopadzie musiał również spaść o co najmniej 40% w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Jest i kolejny warunek: trzeba koniecznie przesłać do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dokumenty rozliczeniowe za listopad. - Chcemy, aby z nowej odsłony tarczy skorzystało jak najwięcej firm. Dlatego przypominamy o złożeniu deklaracji rozliczeniowych. Firmy, które nie złożą do końca roku rozliczeń, nie otrzymają zwolnienia z opłacania składek za listopad. Niestety zauważyliśmy, że osoby prowadzące działalność czasem zapominają o terminowym przekazaniu dokumentów - mówi dyrektor Departamentu Realizacji Dochodów w Centrali ZUS Agata Wiśniewska-Półtorak. Sam wniosek o zwolnienie ze składek za listopad będzie można złożyć natomiast do końca stycznia 2021 roku.
Kto nie musi składać dokumentów rozliczeniowych?
Warunek przesłania deklaracji za listopad nie dotyczy płatników, którzy są ustawowo zwolnieni z comiesięcznego składania dokumentów rozliczeniowych. Dla tej grupy dokumenty rozliczeniowe sporządza sam ZUS.
Kto nie musi rozliczać się sam? Chodzi o przedsiębiorcę, który opłaca składki wyłącznie na własne ubezpieczenia (lub tylko za siebie i tzw. osoby współpracujące), jeżeli w ostatnio złożonych dokumentach zadeklarował minimalne składki. Minimalna podstawa wymiaru składek wynosi: 60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego albo 30% minimalnego wynagrodzenia. Może to być również kwota ustalona indywidualnie od dochodu - w przypadku firm korzystających z tzw. "małego ZUS".