Wczoraj rano kierujący rowerem wjechał na rondo pod prąd wprost pod jadącego prawidłowo Opla. Okazało się, że 42-letni rowerzysta miał ponad 3 promile alkoholu. Na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń.
W poniedziałek, około godziny 8 na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia ustalili, że wprost pod koła jadącego od ul. Zamojskiej opla, którym kierował 48-latek z Biłgoraja wjechał nietrzeźwy rowerzysta.
czytaj dalej ⇓ REKLAMA
- Jak się okazało 42-letni mieszkaniec Biłgoraja wsiadł na rower mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu, a następnie wjechał na rondo pod prąd z ul. Przemysłowej. - relacjonuje sierż sztab. Joanna Klimek z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie doznał obrażeń. Teraz nietrzeźwy rowerzysta odpowie przed sądem.
JK/ Red.